Zgodnie z obowiązującymi przepisami sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.
Jednocześnie, z uwagi na różnorakie sytuacje procesowe, ustawa karna reguluje instytucje zmierzające do modyfikacji odpowiedzialności karnej, stosownie do okoliczności popełnionego czynu lub właściwości sprawcy. W tym zakresie wyróżnienia wymaga nadzwyczajne zaostrzenie kary (m.in. recydywa, uczynienie z przestępstwa stałego źródła dochodu, popełnienie przestępstwa w warunkach tzw. zorganizowanej grupy przestępczej) oraz nadzwyczajne złagodzenie odpowiedzialności karnej. Jest to instytucja pozwalająca sądowi orzekającemu dostosować w sposób elastyczny wymiar kary, poprzez wymierzenie jej jako kary łagodniejszego rodzaju albo kary w wymiarze poniżej dolnej granicy zagrożenia ustawowego. Należy jednak pamiętać, że dotyczy to szczególnie uzasadnionych wypadków, kiedy nawet najniższa kara przewidziana za przestępstwo byłaby niewspółmiernie surowa. Granica swobody sędziowskiej w tym zakresie wyznaczana jest przez przepisy, określające możliwości zmiany kar.
Wiadomym jest, że na ostateczny wymiar kary wpływ ma wiele okoliczności, często ze sobą sprzecznych. Tym samym dojść może do sytuacji, w której względem tej samej osoby, o ten sam zbiegną się podstawy zarówno do nadzwyczajnego obostrzenia kary, jak również do jej nadzwyczajnego złagodzenia. Jako przykład posłużyć może sytuacja, w której sprawca z popełnienia przestępstwa czerpie wymierne korzyści, staje się ono dla niego pracą na pełen etat i głównym źródłem dochodu, „utrzymuje się” z niego (a zatem aktualizuje się podstawa do nadzwyczajnego obostrzenia kary, o której mowa w art. 65 § 1 k.k.), zaś jednocześnie w toku postępowania sądowego prezentuje postawę pełną skruchy, ujawniając względem organów ścigania okoliczności jego popełnienia, nie ukrywa się. W takiej sytuacji, pomimo ustawowego nakazu wynikającego z art. 65 § 1 k.k. (użycie przez ustawodawcę sformułowania „stosuje się”), a odnoszącego się do podstawy wymiaru kary, Sąd zyskuje możliwość, przy zaistnieniu owych szczególnie korzystnych dla oskarżonego okoliczności, wymierzyć karę w sposób nadzwyczajnie łagodny – pomimo zaistnienia podstawy dla jej zaostrzenia. Stosowanie złagodzenia, obostrzenia lub wymierzenie kary w granicach ustawowego zagrożenia zależy zatem ostatecznie od decyzji sądu, który dokonuje oceny zaistniałych w sprawie okoliczności.
W kontekście powyższego podkreślenia wymaga, że w wypadku kiedy zachodzi kilka niezależnych od siebie podstaw nadzwyczajnego złagodzenia lub obostrzenia kary, dopuszczalne jest tylko jednorazowe jej złagodzenie lub obostrzenie. Sąd powinien wówczas łącznie wziąć pod uwagę zbiegające się podstawy łagodzenia albo obostrzenia.
Jakie zatem znaczenie dla skazanego odbywającego karę pozbawienia wolności ma powyższe rozróżnienie? Ze względów praktycznych bardzo istotne. Postawa, właściwości, warunki osobiste, okoliczności popełnienia przestępstwa stanowią bowiem przesłanki warunkowego przedterminowego zwolnienia z odbycia reszty kary pozbawienia wolności. Nieprzypadkowo ustawodawca „nagradza” zatem skazanego, który swą postawą zdołał przekonać Sąd do nadzwyczajnego złagodzenia wymierzonej mu kary pomimo istniejących podstaw do jej obostrzenia. Ten bonus jest bowiem kontynuowany również na etapie starania się o skorzystanie z dobrodziejstwa warunkowego przedterminowego zwolnienia.
Podstawą do ubiegania się o warunkowe zwolnienie jest bowiem odbycie przez skazanego co najmniej połowy orzeczonej względem niego kary. Zależnie jednak od ciężaru gatunkowego popełnionego przestępstwa i właściwości samego skazanego, granica ta oddala się na niekorzyść skazanego o kolejne lata. Tymczasem, w sytuacji gdy Sąd nadzwyczajnie złagodził względem oskarżonego karę na etapie jej wymierzenia, nie jest możliwym zastosowanie obostrzeń czasowych w zakresie ubiegania się skazanego o warunkowe przedterminowe zwolnienie z odbycia reszty kary pozbawienia wolności. W konsekwencji, taki sprawca odbywający karę pozbawienia wolności, może ubiegać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie już po odbyciu co najmniej połowy kary, a nie 3/4.
Jeśli ktoś z Twoich bliskich odbywa karę pozbawienia wolności – serdecznie zapraszamy do kontaktu z zespołem Kancelarii – dobierzemy trafne rozwiązanie do Twoich problemów!
Stan prawny: 5.08.2023 r.