Obowiązek alimentacyjny w praktyce

Przez alimenty rozumie się często pieniądze, które jeden z rodziców musi płacić na dziecko zgodnie z tym co orzeknie sąd. Z punktu widzenia prawa rodzinnego sytuacja wygląda jednak inaczej.

Obowiązek alimentacyjny – bo tak się to określa – polega na dostarczaniu środków utrzymania, a w miarę potrzeby również środków wychowania. Obciążeni tym obowiązkiem, w pierwszej kolejności, są krewni w linii prostej (rodzice, dziadkowie), a w następnej kolejności rodzeństwo. Nie dotyczy on więc tylko relacji rodzice – dziecko. W duchu tej regulacji należy rozumieć, że członek rodziny, mający takie możliwości powinien pomóc swojemu najbliższemu, który nie jest w stanie samodzielnie się utrzymać. Mając to na względzie obowiązek alimentacyjny może więc obciążać np. wnuka wobec babci, siostrę wobec brata, etc.

Obowiązek alimentacyjny, do którego roku życia dziecka?

Wracając jednak do przywołanego powyżej przykładu, gdzie to rodzice są zobowiązani płacić alimenty na rzecz dziecka. Obowiązek alimentacyjny nie powstaje dopiero po rozwodzie czy rozpadzie związku. Trwa on przez cały okres od pojawienia się małoletniego na świecie, aż do momentu, w którym będzie się on umiał samodzielnie utrzymać – zazwyczaj więc do osiągnięcia przezeń pełnoletniości. Alimentów na rzecz dziecka od partnera czy małżonka można się więc domagać niezależnie od tego czy związek faktycznie trwa czy też nie.

Pozew o alimenty

Przechodząc do praktyki – znajdując się w sytuacji, w której dana osoba nie może się samodzielnie utrzymać, np. dziecko – za które będzie występować jeden z opiekunów prawnych – może wnieść do sądu pozew o alimenty. By dobrze się do tego przygotować należy z wyprzedzeniem – najlepiej około dwu-trzymiesięcznym – zbierać rachunki i faktury za zakupy na rzecz dziecka. Chodzi bowiem o to, że w toku postępowania, sąd będzie badał jaka jest wysokość rzeczywistych kosztów ponoszonych na dziecko. Na tej podstawie sąd obliczy jaki wkład w utrzymanie małoletniego powinien mieć drugi rodzic.

Wysokość alimentów

Wszystko zależy od sytuacji konkretnej osoby, ale na standardowe koszty życia, które podlegają ocenie, składają się głównie wydatki na żywność, ubrania i obuwie, leczenie i leki, środki czystości, wyprawka szkolna czy przedszkolna, zajęcia dodatkowe, wyjazdy wakacyjne i zimowe, zabawki czy paliwo. Jak widać, wysokość alimentów to sprawa bardzo indywidualna z uwagi np. na wiek dziecka.

Z tak przygotowanymi rachunkami, które należy opisać i załączyć do sporządzonego pozwu, należy się udać do sądu rejonowego właściwego ze względu na miejsce zamieszkania uprawnionego lub miejsca zamieszkania pozwanego. Wyjątkiem od tego jest sytuacja, gdy wniosek o zasądzenie alimentów składany jest wraz z pozwem o rozwód. Wówczas całość rozpatruje sąd okręgowy rozpoznający sprawę rozwodową.

Warto wspomnieć, że w przypadku wniesienia pozwu o alimenty nie ma potrzeby uciszania opłaty sądowej. Jest on bowiem od niej zwolniony.

Zmiana wysokości alimentów

Na koniec wskazać należy, że orzeczenie sądu w sprawie o alimenty, niezależnie od wyniku, nie zamyka drogi do późniejszej zmiany ich wysokości. Obowiązek alimentacyjny polega bowiem na tym, by dostarczyć źródła utrzymania dostosowanego do bieżącej sytuacji zobowiązanego (np. rodzica) i uprawnionego (np. dziecka). Koszty, które są zasadne w tej chwili, mogą być zupełnie nieadekwatne za kilka lat. Dlatego dopuszczalne jest wnoszenie o podwyższenie lub zmniejszenie alimentów.

Ale to już materiał na kolejny wpis.